Nadzorowany wspólnik spółki może być jej pracownikiem
Dozwolone jest zatrudnienie wspólników dwuosobowej spółki z o.o., w tym także na stanowiskach zarządczych, gdy z ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności rzeczywiście realizowanego stosunku prawnego, na podstawie którego wspólnik wykonywał czynności na rzecz spółki, wynikało, że był on poddany zarówno ekonomicznej zależności od swojego pracodawcy, jak i formalnemu nadzorowi zgromadzenia wspólników.
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 10 kwietnia 2018 r. (II UK 10/17).
Komentowany wyrok dotyczył wysokości podstawy wymiaru składek dla członka zarządu zatrudnionego na podstawie umowy o pracę w dwuosobowej (należącej do dwóch osób fizycznych) spółce z o.o., będącego jednocześnie jednym z tych wspólników. W spółce jeden wspólnik posiadał 300, a drugi 80 udziałów. To właśnie wspólnik posiadający większą liczbę udziałów był jednocześnie jedynym członkiem zarządu. Jego umowa o pracę dotyczyła zatrudnienia na stanowisku „dyrektora do spraw produkcji".
Skargę kasacyjną wniósł organ rentowy. Podnosił, że w przyjętej konstrukcji brak jest elementów konstruktywnych stosunku pracy, zwłaszcza podporządkowania. W swojej skardze wskazał również, że doszło do połączenia kapitału i pracy, co oznacza wykonywanie obowiązków pracodawcy przez członka zarządu względem siebie. ZUS wskazał też, że drugi ze wspólników posiadał znacznie mniej udziałów w spółce, przez co jego wpływ na decyzje podejmowane w spółce był iluzoryczny.
Sąd Najwyższy przyznał rację Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych i uchylił zaskarżony wyrok sądu apelacyjnego. Wskazał, że przyjęcie koncepcji pracowniczego zatrudnienia musi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta